Płyta tygodnia

Tom Gregory – Things I Can’t Say Out Loud

Brytyjczyk wraca z drugim albumem i od razu robi zamieszanie. Trzeba przyznać, że szybko uczy się i rozwija ten utalentowany muzyk, na krążku “Things I Can’t Say Out Loud” słychać duży progres. Jest spójnie, energetycznie i w sumie ciężko się przyczepić. Album zebrał pochwały nawet u większości krytyków a to już spore osiągnięcie. Tom Gregory ma na swoim koncie złote oraz platynowe płyty zdobyte w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Francji i Kanadzie. Artysta zgromadził na Spotify już ponad 450 milionów streamów i 5 milionów słuchaczy miesięcznie, a nowy album to przypomnienie o jego wszechstronnym talencie. Gdybyście zastanawiali się skąd tym razem pomysł na tytuł płyty – “Things I Can’t Say Out Loud” to słowa z okładki notatnika, który tata Tom’a okazyjnie kupił podczas jednej ze swoich podróży. Kiedy wrócił do domu do Blackpool (Anglia), podarował go swojemu synowi, żeby ten napisał kolejny rozdział. W słowach, które znajdowały się na zeszycie, Tom odnalazł głębsze znaczenie. Jako młody artysta, który dopiero niedawno odniósł sukces, zdał sobie sprawę z tego, że wciąż istnieje wiele niewypowiedzianych słów i pomysłów, które nie zostały jeszcze zrealizowane. To stało się podłożem drugiego albumu Tom’a, który od razu wziął się do pracy, zapisując wszystko, co chce jeszcze przekazać światu. W momencie, kiedy pandemia nieco odpuściła, pojawiła się jednocześnie możliwość powrotu występów na żywo, jak i pracy z nowymi artystami. Tom zadecydował wtedy, że jego najnowszy album będzie charakteryzowało koncertowe brzmienie i tym samym otworzył drzwi do swojego studia innym artystom, którzy zaangażowali się w jego projekt. W realizacji wizji piosenkarza, pomogli mu jedni z najlepszych brytyjskich songwriterów, dzięki którym same dźwięki i storytelling wspięły na jeszcze wyższy poziom. Słowa uznania należą się długoletnim producentom Tom’a – Matt’owi James’owi i Frank’owi Sanders’owi, do których dołączyli Rick Boardman i Pablo Bowman z The Six, Jamie Scott, Mike Needle oraz Jamie Hartman. W rezultacie powstał album pełen energetycznych, porywających utworów, ale i wzruszających ballad.

fot. mat.pras.

tracklista:

1 Northern Lights
2 Lonely Heart
3 River
4 Easy On Me
5 Careless War
6 On the Day I Die
7 Love Come Get Me
8 Please
9 Footprints
10 Lord Knows
11 Man Still Cries
12 As Bad As It Seems

Gość dnia

Materiał reporterski

REKLAMA

.