Pięć lat kazała czekać na swój nowy album, Ale! fani wybaczą, było warto. “Pogłos” to bardzo dojrzały muzycznie i tekstowo krążek, taneczny i szkoda, że taki krótki. Znajdziecie na nim jedenaście utworów. Uwagę zwracają tytuły nagrań, krótkie i dodatkowo wszystkie na literę “p”. Natalia śpiewa sercem, jest dość mocno autobiograficznie i chyba pierwszy raz głośno o tym co jej nie do końca “pasuje”. Wnikliwi znajdą tu stare brzmienia Meli Koteluk czy Darii Zawiałow. Znajdą się i tacy, którym może przeszkadzać mega spójność płyty, Ale! jeśli włącza się “Początki” i wyłącza na “pogłos” to chyba jest dobrze.
fot. mat.pras.
tracklista:
- Początki
- Przypływy
- Prosto
- 1-2 X
- Powinnam?
- Poganianki
- Para
- pCukier
- Późne godziny
- Próbujmy w równym tempie
- Pogłos