Płyta tygodnia

George Ezra – Gold Rush Kid

Era „Gold Rush Kid” rozpoczyna się wydaniem euforycznego singla „Anyone For You”, który otwiera płytę. „Gold Rush Kid? To ja”, mówi George, zastanawiając się nad tytułem swojej trzeciej płyty – 12-ścieżkowej suity pełnej wspaniałych, poruszających, wzniosłych piosenek, które, jak mówi, bardziej niż cokolwiek innego „brzmią jak ja. To właśnie to je łączy”.

Ezra wraca krążkiem do samego serca, bo to album napisany i wyprodukowany w całości w Londynie, wraz z wieloletnim współpracownikiem Joelem Pottem. „Anyone For You to zlepek pomysłów na teksty znalezionych w starych notatnikach i przypadkowych chwilach dzielonych między muzykami w studiu”, wyjaśnia George. „Jest radosny i zaraźliwy, a ja nie mogę powstrzymać się od uśmiechu za każdym razem, gdy go śpiewam”.

Przeglądając zeszyty, jednym z pierwszych bazgrołów, które przykuły jego uwagę, był werset napisany w wieku 23 lat, jeszcze zanim zaczął pracę nad swoim drugim albumem: „Tiger Lily przeprowadziła się do miasta, dopiero co skończyła 21 lat, a ja powiedziałem: to mój numer, daj mi znać, jeśli kogoś potrzebujesz, a potem mogę być dla ciebie kimkolwiek, kimkolwiek, kimkolwiek, kimkolwiek…”. Singiel opowiada o wsparciu, co najlepiej symbolizuje jego wspaniały refren śpiewany przez George’a: „Pozwól mi być twoim światłem!”.

fot./źródło mat.pras.

tracklista:

1 Anyone For You (Tiger Lily)
2 Green Green Grass
3 Gold Rush Kid
4 Manila
5 Fell In Love At The End of The World
6 Don’t Give Up
7 Dance All Over Me
8 I Went Hunting
9 In The Morning
10 Sweetest Human Being Alive
11 Love Somebody Else
12 The Sun Went Down

Gość dnia

Materiał reporterski

REKLAMA

.