Płyta tygodnia

Emeli Sande – Let’s Say For Instance

Najnowszy krążek Emeli Sande to płyta wyjątkowa bo powstała w trudnym czasie. Kiedy świat zatrzymał się w pandemii koronawirusa Emeli podczas jednego z lockdownów postanowiła nie próżnować i wykorzystać czas zastoju na stworzenie czegoś nowego. Tak powstała jedna z najprzyjemniejszych płyt dla ucha.

Na „Let’s Say For Instance” artystka otworzyła się bardzo mocno na dźwiękowe możliwości to dlatego na krążku usłyszycie odcienie klasyki, disco czy nostalgicznego R&B. Na szczególną uwagę zasługują „July 25th”, „September 8th”, „Yes You Can” czy „Another One”. O czym śpiewa Emeli o miłości, o tym żeby się nie poddawać, o równości rasowej, o nadziei i miłości. Jest nostalgicznie, jest tanecznie jest z przesłaniem. Jak sama mówi, nowy album to „oda do odporności, odrodzenia i odnowy”.

fot.mat.pras.

Tracklista:

  1. Family
  2. Look What You’ve Done
  3. July 25th
  4. Oxygen
  5. Summer
  6. My Pleasure
  7. There Isn’t Much
  8. September 8th
  9. Look in Your Eyes
  10. Ready to Love
  11. Wait for Me
  12. Another One
  13. Yes You Can
  14. Brighter Days
  15. Superhuman
  16. World Go Round

Gość dnia

Materiał reporterski

REKLAMA

.