Po przerwie reprezentacyjnej wróciła Ekstraklasa – mamy nowego lidera!
Czwarte zwycięstwo z rzędu Unii Skierniewice
POLSKA i ŚWIAT
Jagiellonia Białystok nowym liderem Ekstraklasy po 12. serii gier najlepszej ligi świata. Ekipa Adriana Siemieńca efektownie przed własną publicznością pokonała beniaminka z Gdyni 4:0 i wykorzystała potknięcie dotychczasowego lidera – Górnika Zabrze, który uratował punkt w wyjazdowym spotkaniu z Koroną Kielce dopiero za sprawą bramki Rafała Janickiego w doliczonym czasie gry. Na najniższym stopniu podium aktualnie Cracovia, po tym jak pokonała w tej kolejce u siebie 2:0 Raków Częstochowa.
Doliczony czas gry okazał się szczęśliwy w tej kolejce dla zespołów z północy Polski. Lechia wyszarpała w nim zwycięstwo w Gliwicach, wygrywając 2:1 w meczu drużyn zamykających tabele, natomiast Pogoń bramką w ostatnich minutach uratowała remis 2:2 w Poznaniu. Również w niedzielę złą passę w meczach z warszawską Legią przerwało Zagłębie Lubin. Po dziesięciu kolejnych porażkach Miedziowi w końcu pokonali Legię, wygrywając przed własną publicznością 3:1.
Prawdziwy festiwal bramkowy obejrzeliśmy natomiast w piątkowych spotkaniach. Wtedy to GKS Katowice w końcu odniósł pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie, wygrywając aż 5:2 w Lublinie z tamtejszym Motorem, a Widzew Łódź udanie przywitał się z kibicami pod wodzą nowego trenera – Igora Jovicevicia, wygrywając z Radomiakiem 3:2.
Ostatni mecz tej kolejki jeszcze dzisiaj o godzinie 19:00 w Płocku, gdzie Wisła podejmie Termalicę Nieciecza.
Po trzytygodniowej przerwie w najbliższym tygodniu do gry wracają zespoły biorące udział w europejskich pucharach. We wtorek i środę trzecia kolejka Ligi Mistrzów, gdzie najciekawiej zapowiadają się mecze Realu Madryt z Juventusem, Arsenalu z Atletico, Monaco z Tottenhamem czy Villarrealu z Manchesterem City.
Dzień później natomiast będziemy emocjonować się rozgrywkami Ligi Europy i Ligi Konferencji. W tej pierwszej na pewno najciekawiej dla nas zapowiada się mecz niepokonanego Porto, w którym parę stoperów tworzą Jan Bednarek i Jakub Kiwior. Smoki tym razem zagrają w Anglii, gdzie zmierza się z Nottingham Forest. Najwięcej emocji jednak przyniosą nam na pewno rozgrywki Ligi Konferencji, gdzie grają cztery polskie kluby i wszystkie zagrają na wyjeździe, choć warszawska Legia nie opuści naszego kraju, mierząc się z Szachtarem Donieck w Krakowie. Jagiellonia zagra w Strasbourgu, Raków w Ołomuńcu z tamtejszą Sigmą, a Lech poleci na Gibraltar, by zmierzyć się z miejscowym Lincolnem.
Bez zmian na czele tabeli Premier League. Arsenal pokonał na wyjeździe 1:0 Fulham po golu Leandro Trossarda i pozostał na szczycie zestawienia ligowego. Zmiany natomiast za plecami Kanonierów, bo po porażce Liverpoolu 1:2 w szlagierowym meczu z Manchesterem United oraz wpadce Tottenhamu w meczu z Aston Villą na pozycję wicelidera, tracąc trzy oczka do Arsenalu wskoczył Manchester City, który po dublecie Erlinga Haalanda pokonał 2:0 Everton.
Status quo w hiszpańskiej La Lidze, chociaż dwaj giganci w tej serii gier nie mieli łatwo ze zdobyciem kompletu punktów. Real Madryt długo męczył się z Getafe, wygrywając dopiero po bramce Kyliana Mbappe z 80. minuty meczu. Jeszcze dłużej o zwycięstwo w meczu z Gironą musiała walczyć Barcelona, bo tę uratował dopiero Ronald Araujo, trafiając na 2:1 w doliczonym czasie gry. 90 minut między słupkami Blaugrany w tym meczu spędził Wojciech Szczęsny, a Robert Lewandowski nie znalazł się w składzie z powodu urazu. w tabeli real nadal dwa oczka nad Barceloną i siedem nad trzecim Villareal.
W Niemczech byliśmy świadkami meczu nazywanego Der Klassiker, czyli pojedynku Bayernu Monchium z Borussią Dortmund. W Monachium bez niespodzianki i lepszy okazał się Bayern, który pokonał odwiecznego rywala 2:1 po bramkach Harrego Kane’a i Micheala Olise. Dla gości honorowe trafienie zaliczył Julian Brandt. Dzięki tej wygranej Bayern umocnił się na pozycji lidera, mając już pięć oczek przewagi nad grupą goniącą, którą otwiera RB Lipsk.
Szok we Francji, bo tam po ośmiu kolejkach ligowych liderem tabeli nie jest PSG. Podopieczni Luisa Enrique zaliczyli już trzecią w tym sezonie wpadkę, notując remis 3:3 ze Strasbourgiem. Z okazji do wskoczenia na fotel lidera skorzystał Olympique Marsylia, który efektownie 6:2 pokonał le Havre i aktualnie ma punkt przewagi nad Paryżanami.
Świetnie w rozgrywkach Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych nadal spisuje się płocka Wisła. Tym razem podopieczni Xaviego Sabate pokonali 35:32 francuskiego giganta PSG – choć do przerwy przegrywali różnicą trzech trafień. Dla Wisły było to czwarte zwycięstwo w piątym meczu tegorocznej edycji. Dużo gorzej niestety wiedzie się drużynie z Kielc, która przetrzebiona mniejszymi i większymi kontuzjami nie dała rady Nantes – przegrywając 27:35 i jest to już czwarta ich porażka z rzędu. W tym tygodniu do Płocka zawita kolejny gigant – Barcelona, a Kielce pojadą do Bukaresztu na mecz z Dynamem. Jednak zanim Liga Mistrzów to nasze eksportowe ekipy zmierzyły się w bezpośrednim starciu ligowym. W niedzielę w Kielcach zdecydowanie lepsi okazali się Płocczanie, wygrywając 32:27.
Od startu do mety Grand Prix USA Formuły 1 na czele stawki był Max Verstappen i to on odniósł kolejne zwycięstwo w tym sezonie, wyprzedzając resztę stawki dość wyraźnie, bo o prawie osiem sekund. Drugi na mecie zameldował się Lando Norris, a na najniższym stopniu podium stanał Charles Leclerc. Dopiero piątą pozycję zajął lider klasyfikacji mistrzostw świata – Oscar Piastri.
Dzięki takim wynikom coraz ciekawiej robi się w generalce, gdzie Piastri ma już tylko 14 oczek przewagi nad Norrisem i 40 nad wracającym do walki o kolejny tytuł Verstappenem. Do końca sezonu jeszcze pięć wyścigów, a kolejny już w ten weekend w Meksyku.
REGION
Po trzech zwycięstwach przyszła pora na remis Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Podopieczni Piotra Stokowca zremisowali 2:2 z Ruchem Chorzów, strzelając obie bramki z rzutów karnych. Pierwszego wykorzystał Karol Noiszewski, a drugiego Rafał Adamski. Po 13. spotkaniach Pogoń zajmuje czwarte miejsce w tabeli, mając punkt straty do Wieczystej Kraków, dwa punkty do Sląska Wrocław i siedem do Wisły Kraków, która mecz tej kolejki rozegra jeszcze dzisiaj w Niepołomicach.
Na szczęście serię trzech zwycięstw do czterech udało się powiększyć Unii Skierniewice. Po golach niezawodnego Kamila Sabiłły i Mateusza Szmyda skierniewiczanie odprawili z kwitkiem GKS Jastrzębie i w tabeli ligowej znajdują się aktualnie na drugim miejscu. Wyzęj jest tylko Olimpia Grudziądz, mająca dwa punkty więcej. Kolejny mecz nasza drużyna zagra w Rzeszowie z tamtejszą Resovią, w niedzielę o 19:30.
IV liga – Mazowsze – Mszczonowianka z trzecią z rzędu i ósmą już w tym sezonie porażką. Tym razem za mocna okazała się Victoria Sulejówek. Niewiele jednak brakowało, by na stadionie w Żyrardowie Mszczonowianka wyrwała punkt drugiej drużynie w tabeli, w 98. minucie gospodarze nie wykorzystali znakomitej sytuacji i ulegli przyjezdnym 1:2.
W grupie łódzkiej bilans naszych drużyn to dwa zwycięstwa, remis i porażka. KS Kutno pokonało na wyjeździe Stal Niewiadów 2:1, a Stal Głowno również na wyjeździe pokonała Orkan Buczek 3:2. Na minus Zryw Wygoda, który w Poddębicach przegrał z Nerem aż 0:3. Niedosyt także w Łowiczu, Pelikan zremisował na wyjeździe z Sokołem Aleksandrów Łódzki 1:1, tracąc bramkę w 89. minucie spotkania. Nieco to popsuło świąteczne nastroje w klubie. W ten weekend na stadionie przy ul. Starzyńskiego miały miejsce obchody jubileuszu 80-lecia łowickiego Pelikana. Rozegrany został mecz pokazowy, w którym wystąpiły legendy Pelikana.
W piątej lidze mazowieckiej Żyrardowianka na remis. Domowe spotkanie z Tygrysem Huta Mińska zakończyło się wynikiem 1:1 i podobnie jak w przypadku Pelikana, można mówić o niedosycie – przeciwnikom udało się wyrównać dopiero w końcówce spotkania. Żyrardowianka zajmuje obecnie trzecie miejsce z czterema punktami straty do liderującego Znicza II Pruszków.
Zaglądamy do klas okręgowych. W grupie łódzkiej drugie zwycięstwo w tym sezonie odniosła Róża Kutno – 3:1 z Nowosolną Łódź, w grupie warszawskiej Orzeł Kampinos uległ 3:5 Championowi Warszawa, a w grupie płockiej Szopen Sanniki poniósł bolesną klęskę na własnym boisku z Amatorem Maszewo 2:7.
W skierniewickiej okręgówce aż w pięciu meczach padło pięć lub więcej goli. Olimpia Chąśno pokonała na wyjeździe Victorię Bielawy 5:1, LKS Gałkówek Witoniankę Witonia 5:1, KKS Koluszki 4:1 Juvenię Wysokienice, a LZS Justynów wygrał po raz 12. z rzędu, 4:1 ze Startem Brzeziny. W tym sezonie ich bilans pozostaje perfekcyjny. Sześć goli padło też w Skierniewicach, gdzie rezerwy Unii zremisowały 3:3 z UKS SMS Łódź, a Widok zremisował na wyjeździe z GKSem Bedlno 1:1.
W Skierniewicach zostanie też rozegrany półfinał okręgowego Pucharu Polski. Dojdzie w nim do małych derbów księstwa łowickiego – rezerwy Unii Skierniewice podejmą pierwszą drużynę Pelikana Łowicz, w drugiej półfinałowej parze Victoria Bielawy zmierzy się ze Zrywem Wygoda. Obydwa spotkania rozegrane zostaną w środę, 12 listopada. To w okręgu skierniewickim, natomiast w okręgu płockim rozegrany w ubiegłą środę został już finał, triumfatorem Szopen Sanniki, który pokonał po rzutach karnych Zryw Bielsk.
Przenosimy się na koszykarskie parkiety. Dyspozycję KS Buty Nie Grają Kutno można określić jako “w kratkę”. Od początku sezonu Kutnianie wygrywają wszystkie mecze domowe i przegrywają wszystkie wyjazdowe. Po środowej domowej wygranej z TKM Włocławek (79:74) przyszła sobotnia wyjazdowa porażka z MKK Gniezno (85:93). W obydwu spotkaniach double-double zaliczył Mikołaj Wojciechowski, w sobotę do 25 punktów dorzucił aż 20 zbiórek.
Kutno występuje w grupie A, natomiast w grupie B mamy trzech przedstawicieli i w tygodniu byliśmy świadkami derbów regionu. Po niezbyt emocjonującym spotkaniu Księżak Łowicz pokonał Rysie Sochaczew 63:45. Słaba forma obydwu drużyn przełożyła się na sobotnie porażki. Księżak uległ Lubliniance, a Rysie AZS AWF Warszawa.
W dobrej dyspozycji natomiast niezmiennie Trójka Żyrardów. W środę pokonała Znicz Pruszków 75:68, a w sobotę BS Mińsk Mazowiecki 99:74. Obydwa spotkania Żyrardowianie rozgrywali na wyjeździe. W obydwu spotkaniach najlepiej punktował Krzysztof Grudzień, w obydwu meczach zdobywając 18 punktów, w sobotę zanotował double-double z 10 zbiórkami. W tabeli grupy B Trójka zajmuje piątą lokatę, Rysie i Księżak kolejno ósmą i dziewiątą. W grupie A Kutno zajmuje ósmą pozycję.
Siatkówka. Volley Team Żychlin z trzecią wygraną w czterech spotkaniach. Tym razem Żychlinianie pokonali młodzież Trefla Gdańsk 3:1 i z 10 punktami na koncie zajmują drugą pozycję w tabeli za Energetykiem Poznań, który ma taki sam dorobek punktowy, ale lepszy bilans bezpośredni.
Ze zwycięstwem także Skierniewicki Węgiel. W wyjazdowym spotkaniu z trzecim składem SMS PZPS Spała nie brakowało emocji, Skierniewiczanie wygrali po tie-breaku i po czterech meczach mają na koncie sześć punktów, co daje im czwartą lokatę w tabeli.
Meczem pucharowym kolejny sezon na futsalowych parkietach rozpoczęła Kia Łowicz. W 1/64 Pucharu Polski Łowiczanie przegrali na wyjeździe 1:9 z 2. Orel Przasnysz, czyli z drużyną, która wyeliminowała ich również w poprzednim roku. Kia może w pełni się już skupić na sezonie ligowym i na rozgrywkach drugiej ligi. Pierwszy mecz już jutro o 20, gdzie na własnym parkiecie podejmą MOKS II Słoneczny Stok Białystok. A na łowicką mapę fustalu trafił też KS Stefan Łączy Nas Łowicz, czyli drużyna która rozpocznie zmagania w III Lidze Futsalu.
Rugby. Orkan Sochaczew nie schodzi ze zwycięskiej ścieżki. Sochaczewianie na własnym boisku pokonali Juvenię Kraków 75:28. To 5 zwycięstwo Orkana w tym sezonie. Mimo to nie zmienia on swojego miejsca w tabeli cały czas będąc na drugim miejscu i plasując się za Ogniwem Sopot, który w derbach trójmiasta pokonał Arkę Gdynia 45:29.








