To już kolejny film, który powstaje w mieście z czerwonej cegły. Dziś sceny do najnowszej produkcji Macieja Sobieszczańskiego kręcono w kościele farnym, ale jak wiadomo ujęcia powstawały też w innych częściach miasta, między innymi w PRLowskim otoczeniu osiedla Teklin. W dzisiejszum dniu zdjęciowym wzięli udział także młodzi mieszkańcy Żyrardowa. Film pojawi się w kinach w 2024 roku. Tak wyglądał dzisiejszy plan zdjęciowy.