Zabrakło im paliwa i pchali pojazd po drodze. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że byli pod wpływem alkoholu, a całe zdarzenie wydarzyło się na 385 kilometrze autostrady A2 w kierunku Warszawy. 25 i 28-latek zamieszkujący w Łodzi zostali już zatrzymani, obaj odpowiedzą za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym na autostradzie, gdzie ruch pieszy jest zabroniony.
Mówiła Urszula Szymczak z Łowickiej Komendy Policji. Śledczy będą ustalali, który z nich kierował pojazdem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.