Czcigodny Panie Ministrze,
Pragnę jeszcze raz podziękować Panu za jego wyjątkowe zaangażowanie, kompetentne decyzje, nieustanną troskę o personel medyczny i o wszystkich zakażonych, chorych w kwarantannie i pacjentów placówek medycznych. Szczerze współczuję, gdy zamiast należnych wyrazów uznania i wdzięczności spadają na Pana i Pana Najbliższych oskarżenia i insynuacje.
Jako Pasterz Kościoła warszawsko-praskiego, którego jest Pan diecezjaninem, a także jako Przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia, któremu jej problemy leżą na sercu, nie mogę nie zareagować. Osobiście wspieram podejmowane przez Pana wysiłki oraz proponowane w walce z pandemią inicjatywy.
Wasz zawód każe Wam strzec ludzkiego życia i służyć mu – ta prawda, wyrażona w encyklice Evangelium vitae przez św. Jana Pawła II, domaga się ofiary i osobistego wyrzeczenia, czasem wręcz wzniesienia wierności zasadom na poziom heroizmu.
Włoskim medykom Papież wskazał myśl profesora i lekarza, św. Józefa Moscatiego: Kochaj prawdę, okaż, jakim jesteś, bez udawania, bez obaw i oglądania się na innych. A jeśli prawda kosztuje cię prześladowanie, to je przyjmij, a jeśli udrękę, znoś ją. Jeśli zaś dla prawdy miałbyś poświęcić siebie samego i swoje życie, bądź mężny w ofierze. Dodał od siebie: Boski Nauczyciel zarezerwował specjalne błogosławieństwo tym, którzy są znieważani i prześladowani z „Jego powodu”.
To mocne słowa – ale w obronie życia ludzkiego nie ma miejsca na kompromis. Dopiero z perspektywy czasu będzie możliwa właściwa ocena podejmowanych w tak nadzwyczajnych okolicznościach decyzji i działań.
Zapewniam jeszcze raz o moim duchowym wsparciu i z serca błogosławię
+ Romuald Kamiński
Biskup Warszawsko-Praski