Do tragedii doszło wczoraj nad Zalewem w Skierniewicach. Po godzinie 18 do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o zniknięciu jednej osoby pod wodą. Druga została już wyjęta przez świadków zdarzenia przy ulicy Konwaliowej. Na miejsce udały się zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Mówi Bartłomiej Wójcik rzecznik PSP w Skierniewicach.
Policja ustala okoliczności zdarzenia.